czwartek, 3 czerwca 2010

Mistrzostwa Europy - nadal dno z pogodą...

Mimo koszmaru pogodowego staramy się nie poddawać. Dziś byliśmy na wycieczce pieszej. Nawet nas nie zalało, ale o słońcu mogliśmy tylko pomarzyć. Wygląda na to, że jutro jest szansa na jakiś heroiczny task. Rano ma padać, po południu rozpogodzenia. Jak będzie, to jutro zobaczymy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz